Jak wymienić maglownicę w samochodzie?

Przekładnia kierownicza, którą niekiedy nazywamy maglownicą, to jeden z elementów eksploatacyjnych samochodu. Średnio jej zużycie następuje po przejechaniu ok. 200 tys. km, jednak wartość ta może być większa lub mniejsza w zależności od jakości dróg, po których się poruszamy.

W przypadku zużycia tego elementu konieczna będzie naprawa. Jak wymienić maglownicę i czy opłaca się kupować nową, czy też lepiej postawić na regenerację starej? Jak się za to zabrać? Wymiana maglownicy lub regeneracja starej części jest procesem wysoce skomplikowanym i trudnym, jeśli więc jesteśmy laikami w kwestiach mechaniki, najbezpieczniej będzie skorzystać z usług dobrego warsztatu. 

Lista potrzebnych produktów:

  • skrzynka z narzędziami

  • korytko na olej
  • smary

Czym jest maglownica? 

Maglownica, czyli przekładnia kierownicy, to element eksploatacyjny samochodu, który odpowiada za przenoszenie ruchu generowanego przez kierownicę na drążki kierownicze, co w konsekwencji powoduje skręt kół. Jej zużycie następuje średnio po przejechaniu ok. 200 tys. km, jednak może dojść do niego szybciej, jeśli pojazd porusza się po drogach o słabej jakości nawierzchni, przez co częściej narażony jest na różnego rodzaju uderzenia i wstrząsy. Jak poznać, że przekładnia kierownicy uległa uszkodzeniu? Objawami mogą być różnego rodzaju stuki i niespotykane wcześniej dźwięki wydobywające się przy skręcaniu, a niekiedy nawet przy jeździe prosto. Kolejnym charakterystycznym objawem jest ubywanie płynu z układu kierowniczego. Jeśli zaobserwujemy w naszych samochodach podobne objawy, powinniśmy niezwłocznie udać się do mechanika w celu dokonania diagnostyki pojazdu. 

Uszkodzona maglownica – co dalej?

Jeśli w wyniku przeprowadzonej diagnostyki okaże się, że maglownica jest uszkodzona, to mamy dwa wyjścia. Możemy zdecydować się na zakup nowego elementu lub dokonać regeneracji starego. Każde z rozwiązań ma swoje plusy i minusy. W przypadku zakupu modelu otrzymujemy fabryczny element gotowy do montażu. Pamiętajmy jednak, że demontaż starej i montaż nowej maglownicy to nie lada wyzwanie. Będzie wymagać od nas ogromnej wiedzy z zakresu mechaniki i budowy silnika. Często wiąże się z potrzebą demontażu niemal całej jednostki napędowej, a już z pewnością układu kierowniczego i wielu elementów wchodzących w skład układu zawieszenia. Pamiętajmy również, że po zakończeniu pracy konieczne będzie ponowne ustawienie zbieżności kół w samochodzie. Dodatkowo zakup nowej maglownicy może okazać się niemałym wydatkiem. Przyjmując, że jej zużycie następuje po ok. 200 tys. km., w przypadku niektórych aut zakup nowej maglownicy, której cena mieści się w granicach od kilkuset do kilku tysięcy złotych, może okazać się po prostu nieopłacalne. W takiej sytuacji lepiej zdecydować się na regenerację starej przekładni. 

Na czym polega regeneracja przekładni kierownicy? 

W niektórych przypadkach regeneracja starej maglownicy może okazać się bardziej opłacalna. Decydując się na to rozwiązanie, musimy zdemontować starą przekładnię, a następnie oddać do wyspecjalizowanego zakładu mechanicznego zajmującego się regeneracją maglownic. Taki proces polega na wymianie uszkodzonych podzespołów w przekładni oraz uzupełnieniu smarów. Dzięki temu zyskuje ona dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy kilometrów żywotności. Szczególnie w przypadku starszych samochodów regeneracja często okazuje się znacznie rozsądniejszym i bardziej opłacalnym rozwiązaniem niż kupowanie nowej części, której cena w niektórych przypadkach może być zbliżona do wartości samego auta. 

Jak samodzielnie wymienić maglownicę krok po kroku?

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, samodzielna wymiana maglownicy jest niełatwym, ale możliwym zadaniem. W zależności od modelu samochodu czynność ta może wiązać się z wyjęciem amortyzatora, akumulatora lub innych elementów pojazdu. Pierwszą czynnością, jaką powinniśmy wykonać w przypadku samodzielnego demontażu i montażu maglownicy, jest skompletowanie odpowiednich narzędzi. Niezbędne będą: zestaw odpowiednich kluczy (maglownica może być zamontowana z użyciem nietypowych śrub montażowych), skrzynka z narzędziami, różnego rodzaju śrubokręty, młotek czy podnośnik, najlepiej hydrauliczny. Gdy już wszystkie te narzędzia będziemy mieć pod ręką, powinniśmy zorientować się, w jakim położeniu w naszym aucie znajduje się przekładnia kierownicza. Podczas ponownego montażu tej części niezastąpione mogą okazać się smary, którymi „naoliwimy” niektóre elementy.

Na początku musimy zdemontować lewe koło – jeśli nie dysponujemy podnośnikiem warsztatowym, warto postawić pojazd na standardowym lewarku i zabezpieczyć go dodatkowo kobyłkami. Nie róbmy nic na siłę, jeśli element nie chce wyjść po odkręceniu wszystkich widocznych śrub, rozejrzyjmy się, czy któraś nie schowała się za turbosprężarką lub wiązką kabli. W wielu przypadkach poza odkręceniem drążków kierowniczych trzeba będzie odkręcić np. wahacze lub inne elementy zawieszenia. Gdy zdemontujemy wszystkie śruby od strony zawieszania, powinniśmy zorientować się, jak maglownica została zamontowana od strony ściany grodziowej. Zazwyczaj przekładnia z kierownicą połączona jest zabezpieczonym gumową osłoną krzyżakiem ze śrubami – musimy je odkręcić. 

Po wykonaniu tych czynności powinniśmy mieć już łatwy dostęp do przekładni kierowniczej. Trzeba jednak pamiętać również o przewodach wspomagania, które mogą być „owinięte” wokół tej części. Zanim je zdemontujemy, należy podstawić wanienkę na olej, który na pewno się wyleje podczas ich odkręcania. Trzeba pamiętać by przy montażu uzupełnić wyciek płynem o odpowiedniej specyfikacji. Warto w tym momencie również dopłacić kilka zł i spuścić cały płyn z układu i zalać nowy o pełnej sprawności. Nie jest to duży koszt, a sprawi, że układ z nowymi częściami nie będzie pracował np z opiłkami pochodzącymi z zepsutego elementu, co znacząco wydłuży jego żywotność. Aby zamontować naprawioną, nową lub zregenerowaną maglownicę, należy wykonać wyżej opisane czynności w odwrotnej kolejności. 

Pamiętajmy, że demontaż i zamontowanie przekładni wiązać się będzie z potrzebą rozkręcenia bardzo wielu układów i podzespołów całego silnika. Jeśli nie mamy własnego warsztatu i bardzo szerokiej wiedzy z zakresu mechaniki, najbezpieczniej będzie skorzystać z usług dobrego mechanika.